Piwo to trunek, który cieszy się ogromną popularnością na całym świecie, i każdy piwosz ma swoje preferencje co do smaku, stylu i marki. Ale czy zastanawiałeś się kiedyś nad tym, w jakim opakowaniu piwo jest najlepsze?
Z naszego bloga
Spośród jaskrawo zielonych szyszek chmielu powoli wyłania się smukła brązowa butelka. Rozlega się charakterystyczne “pst!” i złociste piwo już leje się do lśniącej szklanki, znacząc ją idealnie uformowaną pianą. Jak telewizyjne reklamy piwa mają się do rzeczywistości?
Czy istnieje w świecie piwnego kraftu skrót znany lepiej, niż "IPA"? Chyba nie. Jeśli natomiast dopiero rozpoczynacie tą wspaniałą, prowadzącą przez całą feerię goryczkowych smaków i cytrusowych aromatów, piwną podróż po świecie IPA i chcielibyście dowiedzieć się więcej na ich temat – zapraszamy do lektury poniższego wpisu oraz wyposażenia się w zestaw degustacyjny, który pozwoli utrwalić tę merytorycznie przyswojoną wiedzę w praktyce.
Piw o niskiej zawartości alkoholu nie wymyślili spryciarze od marketingu, chcący wcisnąć nam kolejny niepotrzebny produkt. Tego typu napoje są znane i cenione co najmniej od czasów starożytnych. Nie tylko dlatego – ale, umówmy się, przede wszystkim dlatego – że pozwalają przetrwać upalny dzień na lekkim rauszu. Z klasą.
Jeśli uważasz, że piwo bezalkoholowe to chwilowa moda, hipsterski wymysł i bluźnierstwo przeciw browarniczej tradycji, z przyjemnością wyprowadzimy Cię z błędu.
Piwa chmielowe od lat nie tracą na popularności i podbijają rynek piwa rzemieślniczego. Czy zastanawialiście się jednak kiedyś jak to się stało, że chmiel trafił do piwa i stał się jednym z podstawowych surowców wykorzystywanych przy jego produkcji?