Piwo, od wieków towarzyszące ludziom w różnych aspektach życia społecznego, może wydawać się odległe od polityki. Jednak w rzeczywistości te dwa światy często się przecinają, tworząc nieoczywiste powiązania. W niniejszym artykule zajmiemy się rozwinięciem pięciu obszarów, w których piwo i polityka łączą się ze sobą.
Z naszego bloga
Imperium Sumerów w końcu legło w gruzach, ale powszechnie cenione piwo warzono oczywiście dalej. Godnymi następcami Sumeryjczyków na tym polu okazali się Babilończycy.
"Piwo jest jak hip-hop" powiedział Jimmy Carbone, prowadzący podcast Beer Sessions Radio. - Musisz wchodzić w kolaboracje, musisz zadbać o gościa specjalnego. Jeśli chcesz wypłynąć, jeśli chcesz przykuć uwagę, powinieneś zaprzyjaźnić się z właściwymi ludźmi, zaprosić ich do swojego browaru, spędzić z nimi trochę czasu, zrobić kilka zdjęć, opowiedzieć o wszystkim swoim klientom... Sprawisz tym, że ludzie zaczną ekscytować się tym, co robisz.